17 lipca 2016

La Guinguette - letni bal

La Guinguette

 by Florence Miailhe


Moje ostatnie odkrycie to La GuinguetteSzczególnie spodobała mi się ta, odkryta przypadkiem, nad brzegiem Loary : La Guinguette à Rochecorbonprzenosząc mnie w czasie. 

Już dawno nie widziałam tylu osób starszych tak wystrojonych, piszę starszych, ponieważ były to kobiety i mężczyźni w podeszłym wieku, a ubrani tak, jak ja jeszcze nigdy w życiu się nie odważyłam.

Panie : wysokie szpile, modne okulary, krótkie sukienki, gole plecy, wielkie dekolty i fryzury prosto od fryzjera, a Panowie : muszki, krawaty, koszule w wieże Eiffla, pięknie ułożony wąs i włosy - jeśli jeszcze takowe posiadali. 
Kapelusze, błyskotki i co tylko jeszcze można wyjąć z szafy by się podobać i dobrze bawić! Nie napiszę, że to kiczowate, bardziej, że bardzo pozytywne, że ludzie w tym wieku bawią się i niczym nie przejmują!

Poza tym miejsce jest zazwyczaj pięknie położone, kolorowe lampki zwisają z drzew, stoły są przykryte czerwoną ceratą w kropki, muzyka gra i jak to mówią Francuzi ambiance est bon enfant!

 by saveursdunet.com


Co to jest la guinguette

Nazwa pochodzi prawdopodobnie od białego wina w dobrej cenie zwanego guinguet.

Teraz nazywa się tak miejsca nad brzegiem rzeki, otwarte głównie w okresie letnim, gdzie można coś zjeść, wypić i przede wszystkim uczestniczyć w balu, dostępnym cenowo i często tematycznym (rock, salsa...).
Można też miło spędzić czas w gronie rodziny lub przyjaciół. 

Jeśli nie jesteście sobie w stanie wyobrazić atmosfery tego miejsca pomyślcie o obrazach Renoira...

A.Renoir, "Bal w Le Moulin de la Galette", 1876 


Dlaczego Wam o tym piszę? 
Bo mi się spodobało!

Patrzyłam z zachwytem na kobiety o wiele starsze ode mnie i nadal tętniące życiem. A jeśli uważacie, że jesteście na to za młodzi to zapamiętajcie nazwę na emeryturę! :)))

Oczywiście w tej chwili można znaleźć wiele guinguette nad brzegami rzek. Nie wszędzie jest ten sam klimat, czasem to młodzieżowe miejsca z leżakami i tyle, które też lubię, ale nie o tym jest ten post.

W Paryżu les guinguettes są TU. Niestety nie byłam jeszcze w żadnej z nich.

Do zobaczenia? ^^

Petit tour à Tours "fotograficznie"

Oto kilka zdjęć z Tours i regionu zwanego Turenią.

Idealny pomysł na weekendowy wypad. 

Urocze miasto położone nad Loarą i tylko 2h samochodem od Paryża. 
Na blablacar możecie znaleźć transport za ok. 30 € w dwie strony. 

Mi udało się zwiedzić Tours i okolice rowerem, co rownież polecam! 



 T O U R S


Gotycka katedra St. Gatien 



Gotycka katedra St. Gatien - Iluzje ZOBACZ TU



Most Wilsona z katedrą w tle



Grande Roue przy rue Nationale




O K O L I C E



W stronę winnic pana Sylvain 



Winnice



W caves pana Sylvain i kupowanie, 
a raczej degustacja wina u "źródła" :)



<3 <3 <3



Montbazon nocą



C I E K A W O S T K A

Gdybyście chcieli zjeść dobrze, niedrogo i w bardzo oryginalnym miejscu to zapraszam do restauracji Mamie Bigoude Zobacz TU

22 RUE DE CHÂTEAUNEUF
37000 TOURS
















à bientôt!



10 lipca 2016

Na dworcowym dachu, czyli Le Perchoir de l'Est

Już rok temu spodobały mi się niektóre z efemerycznych paryskich miejsc, takich jak np. Ground Control: 26ter, rue Ordener (18 dzielnica), który w tym roku przyjął nazwę Grand Train (otwarty do 16 października 2016).

W tym roku na mojej liście znalazły się trzy takie miejsca, a wczoraj wybrałam się do pierwszego z nich: Le Perchoir de l'Est, który przyciągnął mnie wielką, szklaną, półkolistą "rozetą" :)

Le Perchoir de l'Est


Znajduje się "na fasadzie" dworca Gare de l'Est.
Dostęp: po prawej stronie od głównego wejścia. 
Już na zewnątrz, patrząc na fasadę możecie dostrzec wielki taras z palmami - to tam!

Nie wiem czy tak jest codziennie, bo wybrałam się w sobotni wieczór, ale była dość długa kolejka, wiec trzeba się liczyć z ok. 30 min czekaniem. Panowie z ochrony są mili i informują czekających za ile i ile osób wpuszczą... jeśli na górze jest komplet to muszą czekać, aż ktoś zejdzie.

Jak już się doczekamy, to wdrapujemy się na pierwsze piętro i już!

Odkrywamy miejsce bardzo fajne i nietypowe. Piękne szczególnie nocą, chociaż "panorama" z góry nie zapiera wdechu aż tak jak niektóre paryskie widoki.



Klientki w większości są młode i piękne, niektóre wymalowane jak na bal noworoczny, inne ubrane w letnie sukienki i sandały oraz przystojni panowie, czasem w słomianych kapeluszach. Mała mieszanka stylów, ale wszyscy bardzo branché :) Nie wiedziałam czy to dla mnie, ale jak się potem okazało wszyscy bawili się świetnie, pełna kulturka, zero kolejek po napoje, przepychanek etc!

Wieczorną porą muzyka robi się coraz głośniejsza i fajniejsza - eklektyczna więc każdy znajduje coś dla siebie i wszyscy zaczynają tańczyć. Jest naprawdę miło i wakacyjnie.

Napoje nie są najtańsze, ale jakościowo bardzo dobre! 
Thé glacé (mrożona herbata) - bardzo dobra za 7€, 
Koktajle od 10€... i podawane w szklanych naczyniach, a nie w plastikowych kubkach! :)
Deska serów 15€.


Obsługa w trzech słowach: miła, dostępna i szybka!

Impreza trwa do 2h więc od ok. 1h już raczej nikogo nie wpuszczają.

Polecam!

Le Perchoir de l’Est 
Accès par l'aile Saint-Martin de la gare de l'Est - 10e
Od 2 lipca do 15 października 2016